24 czerwca 2015

Troszkę statystyki dla Lust

Tak wygląda Kolos HAED  Lust po wyszywaniu od października.
9 miesięcy. 

Musiałam sobie kilka liczb usystematyzować w głowie. aby wiedzieć na czym stoję i czego się mogę spodziewać.
A wiadomo: najbardziej interesuje mnie koniec.


Rozpoczęłam wyszywanie tego kolosa w październiku 2014. 
Wyszytych 17 stron, pozostało jeszcze 39.

Ilość postawionych krzyżyków to 74.594
Liczba dość zawrotna.
A pozostało "tylko" 163.506
Jeśli nie jestem aż tak kiepska z matematyki to wyszyłam 34.34% całości pracy.

Jak patrzę na ilości xxx postawionych to najwięcej ich udało mi się w październiku bo ok. 20.000
Najmniej w styczniu i maju, bo tylko około 5000.
Zdecydowanie miesiące, gdy miałam wolne od pracy (urlop wychowawczy) : luty i maj , zaowocowały większą ilością....

Jednak wiem, że strona stronie nierówna, i trafiały się takie, gdzie z uwagi na confetti, wyszywanie było bardziej powolną dłubaniną. I były strony, gdzie dominowało tło i duże obszary do wyszywania.

Jak pisałam, żeby skończyć potrzebuję wyszyć tylko 163.000 xxx.
Gdybym chciała ukończyć Lust w rocznicę jego rozpoczęcia, to do października musiałabym przez 5 miesięcy wyszywać około 32.000. Raczej jest to niemożliwe.
Gdybym codziennie wyszyła 1000 xxx, to te 163 dni, byłyby kolejnymi 5 miesiącami...

Realnie zakładam, że jak dobrze pójdzie jak do tej pory, to haft będzie gotowy na początek roku 2016

Wyszywanie Lust parkowaniem jest super.








W odniesieniu do poprzedniego postu, który wywołał lekką burzę, dziękuję wszystkim za słowa dzięki, którym doszłam do wniosku, że to nie ja zwariowałam :)

Najlepszy komentarz do podobnych wypowiedzi, to ... brak komentarza.




21 czerwca 2015

Zmasowany atak od artystki czy trolla?


http://www.slodkabazylia.blogspot.it/

Urszula Ryszkiewicz Haftowanie

Spokojna niedziela, poranna kawa i przeglad kilku stron w internecie.... Znajoma grupa o krzyzykach mietoszonych w rekach. Bardzo lubie bywanie ne tej stronie, z uwagi na to, ze mam mozliwosc podejrzenia wielu roznorodnych prac. Chcialabym podkreslic slowo: ROZNORODNYCH.... Wykonanych na roznej gestosci kanwie, lnie. Prace widokowe, kwiatowe, duze, male, metryczki i nimue. Sama szukam inspiracji, czegos sie ucze, czegos szukam. Polaczenia kolorow, wzoru, czegos, co zapadnie w pamiec, aby wskoczylo na pamieciowa "wish list".

Przy kazdej pokazanej pracy pojawiaja sie komentarze. Z reguly pozytywne. Pasuje jakby niepisana zasady, aby uwazac ze slowami krytyki, nie dac popularnego "I like it", aby nie urazic.... Ale czasem jednym niewinnym zdaniem, ktorego celem nie jest absolutnie chec obrazenia, mozna wywolac istny Armageddon.

Chcialam sie tutaj podzielic z tym, co mnie dzis spotkalo.
Nie wiem czy ten post zachowam na zawsze, ale musze go z siebie w siec wyrzucic.

Rankiem trafilam na zdjecie fajnej pracy, dwa ptaszki czarne, ze srebnymi akcentami. Jako slubna pamiatka. Praca skromna, ladnie wykonana, starannie oprawiona. W odpowiedzi jakiejs przedstawiona druga metryczka, tez dwa golebie haftowane zlotymi nicmi, imiona, data. Tyle, ze praca iz oprawiona, nie miala tego "czegos" z popzredniej...i odwazylam sie wyrazic swoje zdanie...

A brzmialo ono mniej wiecej, ze tej pracy brakuje troche starannosci, lepszego naciagniecia kanwy. 

Staralam sie wyrazic slowa w miare delikatnie, znajac mozliwy odbior. 
Niestety, trafilam na osobe, ktora swoimi komentarzami, monologami, pisanina z literowkami, wywolala istny Armagedon.
Nietstety "dyskusja" (nic tworczego, mnostwo obrazliwych slow od tej osoby wobec wszystkich, same monologii) skupila sie rowniez na mnie.
Moze zabrzmiec zabawnie, ale do tej pory bylam atakowana w necie tylko za posrednictwem wirusow, ktore potrafily nawet kompa popsuc. 
Tu stalam sie celem.
Niestety rowniez w wiadomosciach prywatnych. 
Zostalam nimi bomabrdowana przez caly dzien. Nie musze chyba pisac, jak sie poczulam, gdy w wiadomosciach prywatnych przeczytalam takie oto perelki.
Przeczytalam, to moze za duzo napisane. Nie dalo sie tego przeczytac! Same bledy, literowe, zdania jakies wyrwane z kontekstu, wydaje sie byc monologiem osoby ... Pozostawiam Wam do oceny.

Zdania przekopiowane z rozmowy zaarchiwizowanej z fb.
Autorka jest posiadaczka wymienionych stron na poczatku postu. Nie traktuje tych stron jako prywatnych: jedna odnosi sie do bloga, druga do swojej artystycznej strony na blogu.

Pozostawiam Wam ocene dorobku i rowniez jej wypowiedzi, ktore sa MONOLOGIEM; nie odpowiadalam, poza zdaniem, ze posty sa nieczytelne....

Przez cala niedziele dostawalam o to te wypowiedzi...Pisownia i tresc oryginalna.

*No coz nie kazdy moze byc idealny moze mnie Malgorzato nauczysz jak prace powinny byc idealne moze udam sie do Ciebie na kurs haftu?? Hahahaha jakos mnie tocnie smuci innym ludziom sie prace podobaja i jest super Emotikon smile
*Moze Malglrzato Ty pokaz swoje prace i ocenimy czy sa idealne? Bo innych ludzi latwo oceniac, a zrobic cos samemu to juz nie bardzo...
*Przeciez ja japrasuje i naciagam matko slepa jestes ze kanwa jest naciagnieta i wyprasowana? Matko co za baba wlazla aby mi dokopać
*Ja rozimiem zwrocic uwage konstuktywna, ale ta Małgorzata wkleja zdjecia swoich prac i kryrykuje jaka to ona jezt super hafciarka dajac mi dp zrozumienia ze ja jestem do dupy no masakra noz się w kiezzeni otwiera. To teraz ja wszystkich przepraszam, ze musialam was narazic na ogladanie tak beznadzoenmyxh moich prac przepraszam
Jestem mi przykro, zamiast zwrocic uwage cos doradzic to teraz wszystkiw uświadamiają mi ze moje prace sa sp dupy to ja zaraz wszystlie moje prace pokde spale w piecu bp az mi glupio, ze ja tak e haftuje ide soe chyba pchlastam Emotikon frown
 * Ja wreczalam hafty dla Janusza Radka i Grzegorz Turnaua i jakos im moje hafty się podobały, a to sa muzycy na poziomie wiec ich zdanie bardziwj mnie obchodzi oni widzieli w tych pracach serce i niw bylo takoej krytyki jak z Waszej strony
*Tak co jeszcze Małgorzato mnie skrytykujesz? To hafty mam zle to robie bledy w pisowni nauczycielka zie znalazla uczepila sie mnie masakra zejdz ze mnie, bo to noe jest wesole
 *Nie znasz mnie wiec nie oceniaj

*Moze jeszcze zle się ubieram i zlego mam chłopaka?

Albo zla szkole skonczylam?

Co mi jeszcze skrytykujesz?

Czekam czekam

A wiem pewnie napiszesz, ze brak mi kultury

I nie godna jeatem dawac obrazy muzykom

Bo tylko ty jestes idealna hafciarka

Najlepsza na świecie
 *Malgorzato nie bede pokazywac moich prac, bo i tak uwazasz, ze sa do dupy wiec po co mam pokazywac moje prace abys krytykowala?
 *Turnau miał więcej serca i szacunku do mojej osovy niz Wy

*Turnau pokazal klase

*Do mojej osoby

*Mam serce
*I ludzkie odruchy
*A gdyby Turnau przeczytal co napisalyscie o mnie i jak traktowaliscie to spalilby sie zexwstydu

*I jego zdanie wybitnego muzyka o moich haftach jest sfo razy wazniejsze od was

*On byl dumny z moich prac
*I napisal, ,, ze nie jest godzien przyuac obrazy, bo to za cenne"
  *
Wiec jego zdanie bardziej mnie obchodzi niz wasze

*Janusz Radek to samo byl taki szczęśliwy dziekowal mi za haft

*Okazal sie ludzkimi odruchami
*Turnau mi zawsze serce okazuje i radość do moich prac

*Nie dorastacie dla Turnaua do piet

*Durna babo ja pisze ze slownikiem

*I on przekreca mi wyrazy

*Haha

*Wiec ja piprawiam te kiterowki ake nie wszystkie dam rady bo włączony mam slownik

*Ahahaha

*Zalosne
 *A nie hamstwem jakie wy mialyscie wibec mnie
*Mozecie uwazac mnie za debila ok, ale szacunek mi sie nalezy, a nie traktowanie gorzej od psa
*Nie wszystko da sie poprawic, bo pisze ze słownikiem
Ktory przekreca wyrazy
Haha
 *Nie dorastacie Turnauowi do piet

*Ja moze jestem debilem ake przynajmniej niecwyzywam ludzi i nie teaktuje tak jak Wy mnie

*Moze nie mam mozgu i jrst glupia, ale mam przynajmniej serce i szacunek do ludzi

*Wazne, ze Turnau Basia Stepniak-Wilk i Janusz Radek majaa szacunek i serce do mnie

*I nie pokazują takie hakstwa

*hamstwa

*Oni cieszyli sie z moich prac

*I wreczalam na scenie im kwiaty
*A wy nawet szacunku do ludzi nie macie

*Traktujecie ich jak psy

*Turnau nawet gdyby skrytykowal moje hafty to on ma prawo do tego, bo jest czlowiekiem na poziomie i z klasa, a wy tej klady nie macie pokazując jak mnie traktowaliscie

*A z Turnauem byla tam jego zona corka Sikorowski i jego menadzer i wscy widzieli haft i byli zachwyceni calowali mi rece na powitanie. To sa ludzie z klasa z ich zdaniem sie liczę, a nie z marnyki hafciarkami ktorych jedynym osiagnieciem jest wstawianie haftu na grupie

*Wy dla Turnaua możecie jedynie kawe robic i podawac szklanke wody na koncercie
Na nic wiecej nie zasługujecie swoim zachowaniem

*Popisalyscie sie tak mnie traktując

*Turnau gdyby to przezczytal spalilby sie ze wstydu

*On z szacunkiem mnie traktuje

*Nie zapomne tych spotkan z nim

*Takiej klasy i dobroci on moze Was uczyć

*Ale Wy juz za stare na nauke

* Osoby które to czytaly byky zniesmaczone cobza hamstwo sloma z butow Wam wystaje
 *Do was tym bardziej Turnau spalilby sie wstydu patrzac jak mnie traktujecie

*Facet z klasa pakietam jak mnie traktowal poprostu cos wspaniałego caky jego zespol byl mna zachwycony

I moimi haftami

Zaprosili na oryeatny koncert Turnaua

Dakeko wam do takiej klasy

Nic nie osiagnelyscie jedynie krytykowanie i wstawianie zdjęć haftow

Kolezanka moja rysuje i zawsze razem dajemy w prezencie te hafty.

A ty sie lepiej naucz kultury i szacunku do ludzi

I obslugiwaniA tableta, bobtu jest opcja slownika ktora przekreca wyrazy

Jak nie wiesz

Jak jestes taka bystra, a nie wiesz, ze bledy w wyrazach moga byc powodowane slownikiem

Ja glupia dziewczyna mam Ciebie tego uczyc?

Śmiechu warte

Biedne Twoje dzieci jak uczysz ich takiego traktowania ludzi

Wpisz sobie w google,, Slownik w tablecie" i poczytaj, bo widze z siedza o slowniku w tablecie o przekrecaniu przez niego wyrazow krucho

Jest cos takiego jak metoda slownika a tablecie przy pisaniu moja droga panno

Ja durna inmusze Ciebie tego uczyc smiechu warte
Dobrze, ze Turnau nie widzi jakie hamstwo jest w internecie, bo by sie facet przerazil do kad zmierza świat

Datego on zadko uzywa internetu

Wyvswoim zachowaniem nawet nie zaslugujecie sluchac jego utworów, bo jego piosenek sluchaja osoby majace szacunek do innych kydzi, a nie wyzywac i ponizac

Dyrna babo ten slownik jest automatycznie w systemie

I go sie nie wyłączy

Moze nie jest ci potrzebny, ale rusz truche mózgiem babo, ze jak ktos robi bledy to nie tylko dkatego, ze nie umie pisac

I zanim zaczniecie gobwyzywac, ze pisac nie umie zobaczcie, ze to mze byc wjna slownika w taboecie, a nie jego niewiedzy
Ja durna i musze was tego uczyć

Zanim ocenicie czlowieka zobaczcie dlaczego robi bkedyvw pisowni

A nie oceniacie z goryvpo hamsku

A nie oceniacie z gory po hamsku

Wpisz sobie w google,, metoda slownikowa w tablecie"

I poczytaj troche lektury tobie nie zaszkodzi

Chyha, ze chcesz to wytlumacze na czym to polega

Ze tablet zapamietuje slowa i jak sie pisze pierwsze litery wyrazu to on odrazu wpisuje slowo zaczynajace sie na ta litere i jak tego nie poprawie to moze zostac uzyte niz chce

Kapujesz babo?
Ja durna baba i musze was tego uczyć

Do czego to doszlo

Pokazaliscie dzisiaj klase
Klekajcie narody
Slowa Turnaua dedykuje chociaz i tak tej iluzji nie zrozumiesz

Człowiek to taki zwykły człowiek jak pierwszy człowiek, drugi człowiek. Różnimy się jedynie tak bardzo podobnie i przepadamy jak kamienie w wode.
Ktoś potam nas wyłania, ktoś cenny ocenia, ile w nas wody płynie a ile kamienia.
Od trzeciorzedu już tak rządujemy rządni mapy i władzy, wojny i pokoju. Aż do ostatka swoich cech żyjemy i doświadczeni w cyfrach i wymiarach, figurujemy w kalkulacji świata.
Bo człowiek to jest zwykły człowiek, jak pierwszy człowiek, drugi człowiek. Jeden za drugim, krok za krokiem z wyrokiem czasu, praw i nocy, tak samo przedtem, teraz, potem.


Ten tekst to lekcja dla Was


A moje beznadziejne prace ludzie kuouja nawet za 500zl za serie obrazkow i na projekty koncertow, a Pani ile obrazkow ktos kuoil3

 Bo nijt panibhaftow nie chce i tu oania booi
Nikt pani haftow nie chce i tu pani boki
A ja A u mnie nawet ksiadz do parafii chcial zamowic suknie i ktire uzywa sie do mszy
Gdtobdlaczego nikt nie chce Twoich prac?
A ty durna i gkuoia
A ty durna i hamska
Prosze wszystkich aby sie ode mnie odczepili mam juz dosc wysluchiwania jakie beznadziejne hafty haftuje, ze nie umiem przyjmowac krytyki , a bledy w pisowni mam, bo tablet ktory uzywa slownika. To juz przestaje być zabawne Emotikon frown
Zegnam

Z wypowiedzi na forum:

  Kiedys ta zawisc żółci was zaleje i sie potopicie, ze haftuje, a ta dziewczyna która chce zlozyc donos na mnie dla Turnaua to predzej ja ją moge podac do sądu za groźby o donosie i dreczenie mnie. Wy powinniacie sie leczyc na chorobe zwaną zawisc, ale czy na to jest lekarstwo? Dwie rzeczy nie maja granicy wszechswiat i ludzka głupota.

Lato w Salu 4 pory roku

Nie powiem, bo wyhaftowanie tego obrazka prawie mnie doprowadziło na skraj rwania włosów z głowy...
Sama nie wiem dlaczego... Może za sprawa mnogości kolorów, krzyżyków, półkrzyżyków robionych podwójną i potrójna nicią? Pomijam supełki, których już nie umiem i dałam sobie spokój...

Ale potem nagle wyrwanymi włosami z głowy, zrobiłam konturki i wyłoniła się magia z kolorowej plamy.


I tak prezentuje się LATO.


Jest latarnia, łódeczki, muszle, piasek, morze, 
Brakuje tylko ....
zwłok zaplatanych w sieci :)
 
Nie wiem czemu, ale haftując ten obrazek, miałam przed oczami film: "Omicidi a Sandhamn" (The Sandhamn murders), po polsku można byłoby przetłumaczyć jako: morderstwa w Sandhamn...

Zupełnie inny serial aniżeli amerykańska papka...

Mnie urzekł.
Napisze tak: Szwecja, kryminał..... I jasne :) Oczywiście dla miłośników :)










I musze sobie zakodować w głowie: Viveca Sten i książkę "Na spokojnych wodach"...




19 czerwca 2015

Ja, len i Parolin


Schemat R.Parolin "Momenti d vita"
Akurat ten jakoś najbardziej mi wpadł w oko.
Może z uwagi na serduszka?

Chwyciłam się za niego w zeszłym roku. I jakoś brakowało mi dojścia do niego, wszystko przez inne hafty.
A ze podjęłam wewnętrzną walkę w opróżnianiu szuflad, to akurat po nadmiarze kolorów w Tęczowej Rozy, Lust i lecie w Salu, to nagle wpadło do głowy jako olśnienie: Parolin.

Ten haft jest moja pierwsza próba wyszywania na lnie.
Podoba mi się len.
Podoba mi się wyszywanie na lnie.
Nie wiem jakie sa inne w dotyku, w wyszywaniu, ale ten jest miękki. Nie mam problemów z zobaczeniem, gdzie igle wbić.

Len, na którym wyszywam to cashel  28 ct, kolor naturalny.
Już nie pamiętam dlaczego na niego się zdecydowałam, może chodziło o cenę?
 Nie wiedząc jeszcze jak przygoda się potoczy, zamiast kupić popularny belfast, wybrałam akurat ten.

Ale po próbie tego na wish liście znajduje się już belfast.


Tak było




A tak się zrobiło po dwóch po południach.
Podrosły drzewa, kilka serduszek więcej i ptaszków w powietrzu.
Nie wiem dlaczego, ale jak się patrzy na wzory Parolina wydają się być proste, ale jak się wyszywa, ma się wrażenie. ze są pełne życia.... 
Mam nadzieje, ze nie wróci on do szuflady na kolejny rok :)



16 czerwca 2015

Kolorowo :)


Może aż tak wielkiego postępu, który powaliłby mnie na kolana nie ma, ale w ruch poszedł kolor :)
I wykańczam szarości. Fajnie się wyszywa.... 




Po Lust jakoś wzywa mnie zawsze tęczowa róża... Kawalek niteczki czerwonej, zielonej, niebieskiej... Skacze po schemacie jak pionek szachowy. W yszywaniu, gdy zawsze staram sie konczyc biezaca strone, tu jest wszystko wbrew moim zasadom. Jednoczesnie siegam po 5 stron :)




I chwycilam sie za wyszywanie obrazka letniego w salu 4 pory roku.
Hmm....
Na niego potrzebuje odpowiedniego dnia.
Raz mi sie podoba, raz mam ochote wlosy targac :)
Nie jest nudno.
Pelne krzyzyki i polkrzyzyki, dwoma i trzema nitkami....
Wiem, ze jak dojda kontury to na tej kolorowej plamie wyloni sie cos fajnego :)

Ale najpierw nie moge sie poddac z nimi:)


Odslona HAED - kolejna

Z uwagi na ogólne osłabienie organizmu i brak weny twórczej, pokaże zdjęcia, które może będą mówić za mnie.

Parkuje, zawsze do przodu w hafcie.
Niestety nie udało mi się skończyć tego, co sobie zaplanowałam, czyli kolejnych stron, ale brakuje już malutko, i myślę, ze postęp jest widoczny.

Parkowanie jest pomocne w przypadku kolorowego koktajlu. Przy parkowaniu odnalazłam się z moim tamborkiem :)
Inne miejsca wyszywam kolorami, zwłaszcza przy obszarach. Jakoś wtedy mi szybciej idzie :)

Dłubanina  z ostatnich tygodni.





Szybkie spojrzenie na całość: ojej tylko tyle i aż tyle :)



Prawa strona, przy której ostatnio pracowałam.


Do następnej odsłony ....

Ale uwaga, uwaga: idą wakacje...
Urlopy. Wyjazdy.
Hmm...
Nie jest to haft, który zabrałabym w podróż. Za bardzo zajmujący, duży....

8 czerwca 2015

Parkowanie w Lust czyli I love confetti

Napisze tak: PARKOWANIE.

I napisze confetti.

I wszystko jasne :)
W obszarze 10 * 10 prawie cala gama kolorystyczna Lust. I jak temu zaradzić? Szukałam rozwiązania, bo pojedyncze xxx mnie wykańczały, a zdarzało się, ze odłożyłam nitkę, a tu... niespodzianka, jeszcze jeden x. Spodobało mi się określenie: Ninja.
Miałam dość tych ninja, miałam dość pokłutych palców i cos tam w głowie mi świtało.... Ale nie mogłam jakoś do tego dojść... Az do momentu, gdy podczytywałam blogi :)
wyszywanko, które zaczęło parkować przy zegarach i Joasia w moje krzyzyki, która parkuje w smokach.

Wtedy mnie oświeciło... Przecież mogę spróbować .....
Nigdy nie sadziłam, ze na to się odważę, ze połapię się w niciach, ze w ogóle wyda mi się taki sposób wyszywania możliwy w moim wykonaniu.

A jednak.




To są tylko takie moje próby parkowania, na mój sposób....

I być może praca się wolniej posuwa naprzód, ale idzie całością: koniec ninja i  niespodzianek.

Wyszywam rzędami, od lewej do prawej, szukam symbolu x i przeciągam nitkę w kolejne miejsce...
Nie ma miejsca na pomyłkę. 
Dzięki takiemu sposobowi zarzadzania nićmi  jeden z gorszych fragmentów w Lust, czyli płomienie na łuku, przebrnęłam bezproblemowo, bez szukania symbolu....
Wygodne jest to, że mimo ciągłego odrywania się od pracy (dzieci i małż - milion pytań etc.), nie musiałam potem wzrokowo się przyzwyczajać do schematu, szukać, gdzie jestem etc... Bo nitka już była...
Zaoszczędziłam czas na ucinaniu nitki, gdy symbol nie występuje, lub pojawi się na drugim końcu strony, wtedy nitkę zakańczam :) 
Z reguły miejsca obszarami wyszyte szły mi szybko, problem pojawiał się właśnie z pojedynczymi xx, a tu znalazłam rozwiązanie :)

Nie wyobrażam sobie już jakiejś większej pracy z mnogością xxx wyszywanych w inny sposób ....



6 czerwca 2015

Codziennie cos innego

Tak sobie postanowilam.
Jakos, aby popchnac cos do przodu, aby jakis haft wyszedl z szuflady z etykietka: gotowy...

Odstawilam na chwile roze



Chwycilam w dlon kwiecien i o to margerytka


I na chwile dosiadlam do te pieknosci :)



Nie powiem, bo kazdego dnia cos innego, a robotki ida do przodu.
Jedynie Lust jest wiecej czasochlonny, nie moge sie oderwac, tym bardziej, ze probuje parkowania....

Hafciarskie przyzwyczajenia





Jako pierwsze przeczytalam przyzwyczajenia Agnieszki na jej blogu, ktora pomysl zaczerpnela z innego bloga manufakturarozmaitosci.... Nie powiem, bo tak mi sie spodobalo, ze az sama sie przylacze :)

Nawet dla samej siebie, aby zobaczyc, co mi sie w duszy hafciarskiej zmienilo...





Jaka jest Twoja ulubiona tkanina do wyszywania?
Na spojrzeniu w to, co wyszylam i wyszywam, to zdecydowanie 18 ct. najlepiej, gdy kupiona firmy Zweigart lub DMC. Czasem gdzies trafilo sie cos, nie wiadomo jakiego pochodzenia i niestety nie bylam zadowolona z jakosci tkaniny. Dla relaksu chwytam 14, probowalam siegnac po len, ale to w dalszych planach.

Rysujesz na tkaninie kratki, czy nie?
Hmm.. Kiedys rysowalam na kazdym hafcie, wszytskim: dlugopisem, olowkiem. Teraz na mniejszych haftach nie sa one mi potrzebne, a w przypadku duzych obrazow odkrylam pisak spieralny :)

Zaczynasz haftować na środku takniny, czy w rogu?
Moj sposob xxx to jednak /// z gory na dol , od lewej do prawej. Jakos z samo siebie wychodzi, ze siegam po lewy gorny rog. Czasem , gdy obraz tego wymaga, zaczynam w prawym lub na dole...


Wolisz trzymać robótkę w ręku, czy używać krosna lub stojaka.
Zdecydowanie trzymam w rekach, czasem posilkuje sie tamborkiem. Mam wrazenie, ze do krosna jeszcze nie doroslam, a tak na powaznie, mysli o krosnie sie pojawiaja, ale to odlegle plany.


Wolisz wzory w formie elektronicznej, czy papierowej?
zdecydowanie wersja papierowa. Kiedys zwolenniczka kolorowych wydrukow, jednak bardziej mi pasuja czarno biale.


Jaka jest Twoja ulubiona pora na wyszywanie?
Kazda wolna chwila, w ktorej jest natchnieni :) Zdarzaly sie wczesne poranki o czwartej rano, spokojne samotne popludnia, najciezej wieczorem, bo zmeczenie mi utrudnia cokolwiek.


Wyszywasz wzór tak długo dopkóki nie skończysz, czy zmieniasz co jakiś czas robótki.
Kiedys szylam jeden do konca, ale to bylo, gdy nie zawitalam na blogach i dzieki nim odkrylam cuda i bogactwa w necie, duzo wiecej, anizeli oferuja gazetki. W tym kolorowym zawrocie mam kilka, kilkanascie zaczetych. Kazda w swojej tonacji, zaklinam w haftach emocje, wiec mam hafty opierajace sie na zoltych odcieniach, czerwieniach, brazach etc... Wszystkie skoncze, ale.... rozlozy sie to w czasie.


Czy masz jakieś UFOki? Jeśli tak, to ile?
Oczywiscie, ze mam UFO :) Kilka prac, ktore rozpoczelam dawno, a jakos brakuje chwili na ich skonczenie :)

Czy podczas haftowania oglądasz filmy lub słuchasz muzyki?
Najlepiej lubie cisze.... Lubie, gdy tv mi chodzi w tle, czasem zdarzalo sie haftowac i podgladac film.


Często bierzesz udział w SALach i innych tego rodzaju zabawach?
Nie powiem, ze w zeszlym roku, dwa lata temu, gdy moja pasja do xxx sie poglebiala skusilam sie na Salowe zabawy. Dla mnie byl to moment, gdy mialam okazje podpatrzec inne wykonanie tego samego wzoru, a poza tym jakos w grupie razniej. Ale teraz czasy sie zmienily i z zalem przyznaje, ze czas wole przznaczyc na swoje hafty. Obecne sale pragne pokonczyc, ale na przyszlosc raczej bede ostrozniejsza :)


Czy masz listę wzorów, które będziesz haftować, czy też kolejność jest spontaniczna?
mam w glowie swoje plany, wzory, obrazy, ktore mi zapadly w pamiec i czekaja na swoja kolej, czasem jednak odzywa sie we mnie spontanicznosc: tak bylo w przypadku teczowej rozy. Nie planowana, a jednak ruszylam z kopyta :)








Moje ostatnie inspiracje podejrzane na stronie casa cenina.
Niestety ceny jak na razie zwalaja z nog.

 




Polecam na youtubie: Stitching Style Tag