Zakochałam się w 7 grzechach HAED.
Mój faworyt do wyszycia to na dziś LUST. Pożądanie.
Wahałam się jeszcze nad Vanity (próżność)lub Avarice (chciwość). Ale klamka zapadła.
Schemat na stronie casa cenina, w cenie ok. 20 euro.
Pierwsze 3 strony są z symbolami i kolorami, a potem 56 stron schematu :)
Sam schemat ma rozmiar 400x595 x, co w sumie daje zawrotna liczbę xxx
238.000
Tak tak, dwieście trzydzieści osiem tysięcy krzyżyków....
tysięcy....
Musze jakoś to przetrawić.....
Potem się chwyciłam za pudełko z nićmi DMC.
Bo zdecydowałam, że taki wzór, to tylko tymi nićmi może być wyszyty. Niestety na ok. 89 kolorów posiadałam na zapasie tylko 19. Lepsze już tyle niż nic....
W związku z brakami musiałam przysiąść na spokojnie i złożyć zamówienie :)
DMC w cenie 1 euro na stronie casa cenina, niestety nie znam osobiście tańszego źródła. Klik i klik, wyklikałam wszystkie kolorki.
Potem oczywiście zastanawiałam się nad wyborem materiału. Już byłam skłonna do zamówienia lugany 25 ct, ale....
Chcę wyszywać z przyjemnością, bo zdecydowanie dużo czasu nad nim spędzę, więc zamówiłam aida zweigart 72 w kolorze bianco antico. Nie jest to biały bardzo dający po oczach, wiec mam nadzieję, że nie będzie prześwitów...... bardzo widocznych.....
Liczyłam też ile tego materiału mi potrzeba...
Gdzieś udało mi się znaleźć formułę matematyczną, gdzie wzór jest taki:
ilość x ze schematu : rozmiar kanwy (np.72) i x 10 = ...... cm.
Po przeliczeniu LUST
400:72x10=55.5 cm
595:72x10) 82.63
Już nie pamiętam dokładnie, ale zamówiłam 100x130 cm. W każdym bądź razie został mi jeszcze kawałek na zapas, na cosik innego, na kiedyś....
Zapłaciłam i czekałam.... Monitorowałam przesyłkę :) Aż w końcu radosne oczekiwanie i popołudniem kurier dowiózł mi paczkę. Co za radość i emocje :)
Po rozcięciu taśmy, otworzenia kartonu moje oczy ujrzały taki widok....
Cóż za raj dla zwariowanej na punkcie xxx.
W dość sporym woreczku komplet brakujących kolorów do LUST... Niestety tylko po 1 sztuce :) Kolorki, których później w trakcie wyszywania mi braknie, muszę dokupić.
Dołożyli mi do zamówienia kawałek czerwonego lnu 20 ct bordeux w kawałku 50x20 cm.
Zawsze się na cos przyda :)
Do zamówienia dołożyłam .... nożyczki, srebnego bociana... Jak szaleć, to szaleć.... Przy takiej sumie do zapłaty już te 3 euro nie robiły mi różnicy, a że haft jest dla mnie szczególnie ważny, to wymaga nawet odpowiednich szczegółów.....
Cale LUST znalazło miejsce w torbie DMC, zawsze gotowa do transportu :)
Taki mam sposób z uwagi na .. dzieci.
Chciałam trzymać wszystko w jednym miejscu, zawsze wszystko dostępne i na wyciągnięcie ręki.... I nie na wierzchu...
Wydrukowany schemat zaczęłam przeglądać i czytać.... Jak książkę....
I mimo moich obaw, że haft trudny, to jednak mam strony, których wyszycie nie powinno mi sprawić większych kłopotów :) Będę mogła je wyszywać w obecności córci, która ma zawsze milion pytań i żądań do mnie, gdy chcę na chwilkę odpocząć w hafcie (ma 5 lat), męża, który wtedy ma tendencję do powielania zachowania córki, w trakcie gotowania.......czysta przyjemność....
I niestety są tez takie strony, przy których oczy mi wypadły i użyłam lekkiego przekleństwa. Będą to strony ważne, wymagające dużo uwagi, które dadzą efekt haftowi....
Wyszywanie HAED na szczęście obejmuje grupę osób, więc w radości i bólu jego tworzenia nie będę sama.... A czas upłynie jakoś raźniej.
Jest to wspólne wyszywanie w grupie na fb KoloSal. Wszelkie zapytania o grupę i informacje kierować do Agnieszki z bloga agdiablom.blogspot.it
Start 1 października.
Przepiękny wzór, roboty przy nim co niemiara, ale wart efektu, jaki osiągniesz. Chwilę to potrwa, przy Twoich fascynacjach innymi cudeńkami, ale wytrwale dążysz do celu, więc będę Ci kibicowała.
OdpowiedzUsuńPowodzenia.
Na piekny obraz sie zdecydowalas! Bede dopingowac i z niecierpliwoscia czekac na postepy ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie grzechy warte grzechu :-) Powodzenia w wyszywaniu. Poza ukończeniem haftu nie ma chyba nic przyjemniejszego niż zakupy :P
OdpowiedzUsuńJa mam upatrzoną środkową, czerwoną czyli Gniew... Kiedyś wyhaftuję a na razie chętnie Tobie pokibicuję :-)
OdpowiedzUsuńwspanialy!!! ja tez zbieram sie za moj head ktory przelezal w szufladzie ladnych pare lat:)
OdpowiedzUsuńbede sledzic uwaznie twoje postepy:)
Widzę, że przygotowania pełną parą, a ja na razie projektu kawałek wydrukowałam... pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńPiękny! Nie widziałam go jeszcze, będę śledzić postępy
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak zobaczyłam ile krzyżyków to mnie zatkało!!! Będzie wspaniałe dzieło.
OdpowiedzUsuńMoge prosić o wzór ? :D braciszek407@wp.pl
OdpowiedzUsuń