Pierwszy raz, gdy podjęłam się jakiemuś wyzwaniu.
Wyszyłam serduszko Voutier z motywem kawy i... łyżeczka tez była :)
Szczerze mówiąc nie liczyłam na jakiekolwiek głosy, a jednak ktoś na moja prace zagłosował :) Dziękuje :)
Był to jeden z haftów, które miałam w pamięci do wyszycia.
Udało się wyszyć nawet szybko, przed wyjazdem wakacyjnym.
Wyniki siłowni twórczej tu można obejrzeć i podziwiać inne prace. Tak jak kobietki napisały, z uwagi na okres wakacyjny prac zgłoszonych nie było dużo.
A wygrala łyżka z blogu wyszykowane.
Piękny haft:)
OdpowiedzUsuńPiękny haft :) Lubię takie kolory :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny hafcik. Głosowałam na Twoją pracę.
OdpowiedzUsuńŚliczny hafcik :-)
OdpowiedzUsuńBardzo śliczna praca :) też mam ją w planie kiedyś wyhaftować.
OdpowiedzUsuń