Czerwiec w hafciarskim kalendarzu byl ekspresowy do wyszywania.
Sama sie zdzwiwilam, ze do porannej kawy udalo mi sie go wyszyc.
Wzorek przesympatyczny.
Doslownie wyszycie nozyczek bylo na jednym wdechu czy tez na jednej nitce.
Konturki oczywiscie dodaly uroku.
I zdjecia cudeniek hafciarskich znalezionych w sieci.
Cudne nożyczki!
OdpowiedzUsuńAh te nożyczki :)
OdpowiedzUsuńśliczne...
OdpowiedzUsuńZatem zasiadam do moich nożyczek:)
OdpowiedzUsuńale maleńkie, a te drugie nożyczki z sieci są kapitalne!
OdpowiedzUsuń