Chociaż organizacyjnie Ania jako organizatorka Sal-u ostatnio podarowała w prezencie bonus w postaci 10 dni więcej :) Jest zatem szansa, aby zakończyć!
Dobrze, ze mam przerwę świąteczną od pracy, wiec staram się każdego dnia cosik postawić.
I przyznaje, ze widzę każdy postawiony krzyżyk.
W tym roku tez w sekretnej wymiance kartek na minione święta otrzymałam takie cudo!
Autorka karteczki jest Kasia
Cudownie wykonana kartka.
Tym bardziej, ze ja jestem kompletnie nie w praktyce jeśli chodzi o tworzenie kartek.
Ta jest cudowna. Skromna, elegancka i podoba mi się bardzo.
Niestety moja w wymiance nie była tak śliczna.
Jestem kompletnie bez talencie do tworzenia kartek.
W domku jak na złość brakowało wszystkiego, nawet bazy z papieru, aby stworzyć zwykłą kartkę.
Za to przyozdobiłam kartkę kupna.
zdjęcie od adresatki kartki.
Z tego, co mi wiadomo brokat został w kopercie.
Misiu świąteczny się trzymał :)
I dowiedziałam się, ze jednak nie mogę pisać czerwonym długopisem na kopercie adresu.
Była mała kłótnia na poczcie.
Makowego dworku juz coraz więcej widac wiec trzymam kciuki żeby ci sie udalo go skończyć. Karteczkę otrzymałaś śliczna. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMakowego już niewiele Ci zostało do wyszycia, więc na pewno zdążysz na czas :) Otrzymana kartka piękna :)
OdpowiedzUsuńJeszcze ciut,ciut i będzie koniec:)))
OdpowiedzUsuńPrześliczna karteczka, a i makowy coraz piękniejszy. :)
OdpowiedzUsuńŁadnie przybywa.
OdpowiedzUsuńCieszę sie ze karteczka Ci sie spodobała. Dajesz z tym Makowym!!!!
OdpowiedzUsuń