Jak na razie jeszcze nic nie jest ukonczone :)
Ale mam nadzieje, ze do konca roku z czyms uda mi sie rozprawic :)
Na pierwszy ogien papiez :)
Przybylo, przybylo :)
Udalam sie na druga strone :)
Nie owiem bo pierwsze w raczki wpadly salowe domki.
I mimo checi udalo mi sie jedynie kilka xxx w duzej choince postawic .
Kolejna byla teczowa roza.
Brakowalo mi kolorow, zwlaszcza gdy na dworze szaro.
Teczowa zostala na tym etapie.
Chwycilam za kolory brazowy, fioletowy, bordo, czern, pomarancze, zolty i powoli koncze jedna ze stron i w srodku rozy coraz ladniej sie robi.
Sobie zycze jak najszybciejszego ukonczenia :)
Życzę powodzenia, bo hafty są śliczne:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPostepy sa bardzo widoczne i na pewno nie jeden haft skonczysz. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńNo i super postępy :) Idziesz do przodu z krzyżykami :)
OdpowiedzUsuńPracy sporo - powodzenia !!!
OdpowiedzUsuńTeż Ci tego życze :)
OdpowiedzUsuńWidać postępy :) Na pewno do końca roku się wyrobisz :)
OdpowiedzUsuńJa też życzę sprawnej walki z ufokami;)
OdpowiedzUsuńPapież i tęczowa to śliczne hafty:)
Całkiem spore te postępy
OdpowiedzUsuńsuper:)
OdpowiedzUsuńMiłego wyszywania :) Dużo już zrobiłaś
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że postępy są widoczne :-)
OdpowiedzUsuńŚliczne hafciki, trzymam kciuki i pozwolę sobie obserwować postępy :))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne postępy!
OdpowiedzUsuńWazne, ze sie dzieje ;) Przy takiej mobilizacji do konca na pewno uda sie ufokom podolac.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że są postępy, trzymam kciuki...
OdpowiedzUsuńPiękne, ukończysz wszystkie na pewno w tym roku :)
OdpowiedzUsuńSuper postępy w tęczowej, sama też obecnie ja robię (zapraszam do mnie ).Pozdrowienia
OdpowiedzUsuń