Jakos, aby popchnac cos do przodu, aby jakis haft wyszedl z szuflady z etykietka: gotowy...
Odstawilam na chwile roze
Chwycilam w dlon kwiecien i o to margerytka
I na chwile dosiadlam do te pieknosci :)
Nie powiem, bo kazdego dnia cos innego, a robotki ida do przodu.
Jedynie Lust jest wiecej czasochlonny, nie moge sie oderwac, tym bardziej, ze probuje parkowania....
Ładnie przybywa, a róża rośnie w oczach :)
OdpowiedzUsuńładnie rośnie :) róża też u mnie na tamborku :)
OdpowiedzUsuńpięknie zapowiadające się hafciki...kwiatuszek uroczy...
OdpowiedzUsuńWażne żeby było przyjemnie :)
OdpowiedzUsuń