21 września 2015

SALowa jesień.

Cały weekend poświęciłam na jesienny obrazek w Salu 4 pory roku.
Spodziewałam się, że jakoś gorzej mi pójdzie, a jednak po doświadczeniu z poprzednimi porami, sama jestem zdziwiona swoim tempem.

Oczywiście zdjęcia robione telefonem nie oddają uroku i kolorów tego obrazka.







Całość krzyżykowa i połkrzyżykowa zrobiona.
Pozostają jak zawsze moje ulubione konturki do zrobienia.





Wieczorkiem: udało mi się popołudniem w ciągu godzinki wyszyć konturki.
Nawet jakoś poszło.
Zupełnie inny obrazek.





Namoczyłam kanwę w wodzie, aby ją odświeżyć. Pisak spieralny schodzi dosłownie w sekundach po kontakcie z zimną wodą.
A tak prezentuje się wygnieciona na maks 3/4 obrazka.
Potem zima, napis finałowy i odświeżenie, i prasowanie.



9 komentarzy:

  1. Wszystkie te pory roku są przepiękne. Tu zachwycają mnie liście.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Skończysz zanim jesień na dobre się rozkręci :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Liście piękne, bardzo ładny obrazek :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne są te pory roku. Z niecierpliwością czekam na backstitch'e

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak, zdecydowanie Jesień robi sie dużo szybciej niż Wiosnę i Lato. A podobno Zima to w ogóle już błyskawica ;)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolorki jesienne jednak widać - bardzo ładny wzór !

    OdpowiedzUsuń
  7. Szybko się wyszywa ten haft :) Dzięki temy już w sierpniu ukończyłam całość :) Jednak nigdy nie zaryzykowałabym używania na kanwie jakiegokolwiek pisaka...

    OdpowiedzUsuń