29 lutego 2016

Czesciowa odslona lutego z Joyful.

Po wyszyciu czesci kolorowanki z przyjemnoscia chwycilam za len.
Juz niektorzy wyszyli marzec, a ja dopiero chwycilam sie za luty.

Tak ma przedstawiac sie luty.



Kolory czesciowo zgodnie z legenda, a czesciowo moja improwizacja z zapasow.
Ramke tym razem juz nie nicia satynowa, ale color variations.
Zdecydowanie szybciej sie wyszywa.

I oczywiscie sie pomylilam.... Za malo o 4 krzyzyki i ramka do prucia, bo sie dwa boki nie spotkaly na jednym poziomie.

ale dalej juz wyszywam bez problemowo (jak na razie)



I przy okazji chcialam wspomniec, ze 19 i 20 marca autorka wzorow z Joyful World czyli Maja bedzie obecna na pewnych targach w Formigine.

jeszcze do tej pory nie bylam na nich obecna, ale jest to istny raj hafciarski...
Mam nadzieje, ze uda mi sie w tym roku.
Nie pokona mnie pogoda, choroba... Po prostu musze tam byc!





Ps. I znowu sie pochwale nagroda, ktora doszla do mnie z coricamo za wyszycie makowego domku.
Dziekuje slicznie firmie coricamo za podarunek.

Zestaw haftu wstazeczkowego z iglami .
Inspirujace.
Nie powiem, bo mam ochote na to etui.





A jak w Lust nie wytrzymalam.

Przyznaje, ze nie wytrzymalam.
Nie wytrzymalam.

Planowalam wyszycie bokow, dolu, a srodek zostawic sobie na deser.

Ale, ze haft ma mi sprawiac przyjemnosc, to chwycilam sie centralnie za srodek w chwilach, gdy potrzebowalam silnego odstresowywacza.

Nie bylo wyjscia i musialam wypuscic nitki na spacer.
Poparkowalam wszytskie jak sie dalo.




I uwaga: odslania sie twarz!! Cudnosci w wyszywaniu. Mimo konfetti.
Ale parkowaniem wyszywa sie bezproblemowo. Cudnie. Od razu.


2 odslona salu kolorowanki CrossstichCrazy


Tak sobie moge powtarzac jesli chodzi o haftowanie :)

Male zawirowania zyciowe i nagle gdzies gubie i chec wyszywania i czas.

Ale odnalazlam juz i igle i nitke :)


Pierwszy na ogien poszedl haft kolorowanka w CrosstichCrazy.
nie obylo sie bez pomylki i prucia.

Ale na spokojnie dokonczylam druga strone.



Nie umiem sobie wyobrazic jeszcze tego haftu jako calosci.
Nie umiem sobie wyobrazic kolorowania go.
I to mnie w nim najbardziej inrtyguje :)



Ps. I chcialam sie pochwalic wygrana w 102 losowaniu zacisze wysnione.
Bede szczesliwa posiadaczka ksiazki Paula Austera jak rowniez kolorowanki dla doroslych.





8 lutego 2016

Tusal 2016 w lutym

 
I zblizyla się kolejna data księżyca w nowiu - 08.02 i czas na drugą już odsłonę Tusalowego słoiczka.
Mój jak do tej pory był nieozdobiony tak jak chciałam.
 
Zastanawiałam się nad jakimś maleńkiem hafcikiem na wieczko i rozwiązanie samo wpadło.
Malutka literka M. na  białym lnie firmy z.
 
 
Wzorek zaciągnięty z "300 motifs au point de croix".
 
 
 
Dzisiejsze zdjecie w już przkwitajacych kwiatuszkach.
Słoik jest maly i pewnie w nim będę upychać nitki, ale staram się oszczędnie je ucinać więc mam nadzieję, ze miejsca starczy :)

 
A to zdjęcie, które udało się wysłać do Promyka - organizatorki zabawy tusalowej :)

 
Jak na razie cieszę się dniami bez komputera.
Wymagał natychmiastowej interwencji informatyka. Mam nadzieję, że większości danych nie stracę.
 
Ten post powstał w wielkich bólach dzięki "pożyczonemu" na chwilkę komputerowi.
Nie powiem, bo nie umiałam się odnaleźć, z wgraniem zdjeć, już nie piszę o jakiejkolwiek obróbce...
 
 

3 lutego 2016

Postep w fuksjach

Przez kilka dni w kazdej wolnej chwili chwytalam w dlon fuksje .
Wyszywane sa na lnie fiorentina, tlo jest lekko niebisekie.

Tak one mnie wciagly, ze nie moglam sie od nich oderwac. Nawet jesli inne hafty lezaly i czekaly, i wolaly, to jednak igla dzialala w fuksjach.



Nie powiem, bo najszybciej idzie wyszywanie tla kremowego, bo wyszywane polkrzyzykami.
Staram sie wyszywac caly obszar. Z uwagi, ze jest to len, troszke ciezej sie przestawic. Ale warto.


I w koncu mam jedna malutka fuksje :)

Jak dla mnie wylania sie calkiem ladny obrazek.


Lutowy obrazek z salu igielkowego

Nie powiem, bo z radoscia chwycilam sie za wyszywanie obrazka lutowego w hafciarskiej zabawie salowej.

Wzor Igielki fajny, kolorowy i przesympatyczny do wyszywania.
Dla tego obrazka potrzebowalam jakiegos kontrastu i chwycilam za kawalek aidy 18 ct w kolorze jasnoniebieskim. 

Wyszywanie poszlo ekspresowo i z momentu tworzenia udalo mi sie zrobic az jedno zdjecie,


Tu juz calosc gotowa i tak wyglada lutowa poduszeczka - igielnik z kolorowymi szpilkami.
Mnie sie podoba,

Ciagle sie zastnawim nad ich wykorzystaniem, ale coraz bardziej jednak przekonuje sie do wykonania zawieszek. 


2 lutego 2016

Podsumowanie w ufokach

Styczniowe podsumwanie w ufokowej walce.

Jak na razie jeszcze nic nie jest ukonczone :)

Ale mam nadzieje, ze do konca roku z czyms uda mi sie rozprawic :)



Na pierwszy ogien papiez :)

Przybylo, przybylo :)


Udalam sie na druga strone :)


Nie owiem bo pierwsze w raczki wpadly salowe domki.
I mimo checi udalo mi sie jedynie kilka xxx w duzej choince postawic .



Kolejna byla teczowa roza.
Brakowalo mi kolorow, zwlaszcza gdy na dworze szaro.
Teczowa zostala na tym etapie.

Chwycilam za kolory brazowy, fioletowy, bordo, czern, pomarancze, zolty i powoli koncze jedna ze stron i w srodku rozy coraz ladniej sie robi.


Sobie zycze jak najszybciejszego ukonczenia :)





Testowanie dla kokardki


Jak tylko dostalam zestaw w dlon, nie moglam sie oprzec i rozpoczelam wyszywanie go.
Ale.... 
Organizer z nicmi DMC ok.
Schemat tez czytelny i instrukcja wyszywania w wielu jezykach.
Ale....

Brakowalo mi lini pomocniczych na schemacie. Musialam liczyc ile ma szerokosci.
Musialam odnalezc srodek.
Niby malizna, ale jednak musialam linie sama sobie pozaznaczac.


Materialu kawalek fajny, sztywny.
Musialam sie przyzwyczaic do wielkosci 55 i dosc sporej igly.
Odwyklam.


Nie powiem, bo nici DMC, ale plataly sie niemilosiernie. Rwalam i wlosy z glowy i nitki.
Tworzyly sie jakies supelki, plataly.



Ale obrazek nawet dosc szybko sie wylanial. 
Bardzo fajnie sie wyszywalo.



Zastanawiam sie tylko dlaczego w zestawie az tyle nici???
Spokojnie zostal zapas na co najmniej 2 inne sikorki :)
Teraz sie zastanawiam czy moze jakiejs zakladki w tej kolorystyce nie zrobic?


Kolorowa plama wymagala jeszcze tylko konturkow.


Na szczescie nie byly one dosc skomplikowane. Co prawda wyszywanie przez srodek krzyzyka jakos mi nie szlo, ale nawet wyszly.


Tu na razie przymiarka do ramki, ktora osobno mozna kupic.
Ramka bez szla,  oprawienie nie bedzie problemowe. Kartonik zdecydowanie umozliwa dociecie na wymir hafciku.



Nie powiem, bo hafcik super. 
Z checia takie zestawy widzialabym w pasmanteriach, jako dodatki do gazetek lub nawet w kiosku.
W myslach nazywalam go zestawem pociagowym, na podroz :)


Dziekuje Kokardce za mozliwosc testowania :)