8 sierpnia 2016

Sierpien w salu hafciarskim

Sierpien w salu hafciarskim to przeuroczy igielnik w formie kapelusza.

Ostatnio mam okres na rozowo i akurat w tych kolorkach cudnie sie go wyszywalo.

Bez konturkow kolorwa plama, z konturkami po prostu magia.


Jednak w czasie wyszywania wpadlo mi cos do glowy i troszke przekornie nic w niego nie wbilam.
Nie ma szpilek i nie mam w nim igly.

Bo zamiast igielnika jest to rowniez fajny kapelusz.
I byc moze bedzie on przeznaczony na karteczke .


A tak poza tym szukam natchnienia.
Szukam weny. Szukam inspiracji.

Mozliwe, ze wrzesien z ochlodzeniem lekkim zalaczy turboigle?




6 sierpnia 2016

Tusal sierpniowy i niespodzianki letnie.

Ojejku. Znowu jestem do tylu....
02 sierpnia koljeny now, a ja znowu z opoznieniem.

Jakos tak ostatno zycie inaczej sie kreci od zamierzonego.
Ale i tak jest CUDOWNIE.

Jakbym nagle znalazla sie pod opieka aniolow.
W sloiczku niteczek przybywa. Duzo rozowego, ale to z pewnego sekretnego powodu :) 
Kiedys moze ujrzy tu swiatlo?



I kolejna niespodzianka.
Przesylka od Kasi z szalkrzyzykow jako ufokowa nagroda.
Moje zdjecie kiepskie, robione w pospiechu. U Kasi ladniej pokazane.

Cudnie, gdy po calym dniu zajec, spraw do zalatwienia, pozostawionej energii w pracy i powrocie o 22.00 do domku po calym dniu, w dodatku upalnym znajduje sie cudenko w bialej kopercie.
Kasia - dziekuje za piekne kolorowe kawalki kanwy, takie ostatnio mi wpadaja w oko. Kolorowe, pastelowe, radosne.
Zawieszka z moja literka M, bedzie mi towarzyszyla z kluczami do pracy :) Ot, zeby pamietac o przyjemnosci haftowania.
Karteczka cudna!!!! I mulinki.
Czekolada....
Hmm....

Jaka czekolada???? Ale to juz wie moja oponka :P






Ostatnio hafciarsko jakis niz mnie ogarnal...
Chwilowy zastoj.
Moze spowodowane to nadmiernymi upalami, ktore panowaly od wczesnego ranka do poznego wieczora? I duszno, i wilgotno....
Ciezko nad czyms sie skupic, ciezko wyszywac.
Odpowiednie okreslenie: mozg sie zlasowal.

Ale lykam to goraco, karmie sie witamina D i bede miec mysli rozgrzewajace na zime....
Tak jakos czuje, ze gdy tylko temperaturka spadnie o jakies 10, 15 stopni, wtedy igla sama wskoczy.
Nie odczuwam przymusu.
Czekam.