2 lutego 2016

Podsumowanie w ufokach

Styczniowe podsumwanie w ufokowej walce.

Jak na razie jeszcze nic nie jest ukonczone :)

Ale mam nadzieje, ze do konca roku z czyms uda mi sie rozprawic :)



Na pierwszy ogien papiez :)

Przybylo, przybylo :)


Udalam sie na druga strone :)


Nie owiem bo pierwsze w raczki wpadly salowe domki.
I mimo checi udalo mi sie jedynie kilka xxx w duzej choince postawic .



Kolejna byla teczowa roza.
Brakowalo mi kolorow, zwlaszcza gdy na dworze szaro.
Teczowa zostala na tym etapie.

Chwycilam za kolory brazowy, fioletowy, bordo, czern, pomarancze, zolty i powoli koncze jedna ze stron i w srodku rozy coraz ladniej sie robi.


Sobie zycze jak najszybciejszego ukonczenia :)





17 komentarzy:

  1. Życzę powodzenia, bo hafty są śliczne:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Postepy sa bardzo widoczne i na pewno nie jeden haft skonczysz. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. No i super postępy :) Idziesz do przodu z krzyżykami :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pracy sporo - powodzenia !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Widać postępy :) Na pewno do końca roku się wyrobisz :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też życzę sprawnej walki z ufokami;)
    Papież i tęczowa to śliczne hafty:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miłego wyszywania :) Dużo już zrobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  8. Najważniejsze, że postępy są widoczne :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne hafciki, trzymam kciuki i pozwolę sobie obserwować postępy :))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wazne, ze sie dzieje ;) Przy takiej mobilizacji do konca na pewno uda sie ufokom podolac.

    OdpowiedzUsuń
  11. Najważniejsze, że są postępy, trzymam kciuki...

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne, ukończysz wszystkie na pewno w tym roku :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super postępy w tęczowej, sama też obecnie ja robię (zapraszam do mnie ).Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń