Jestem szalona.... Ale jak tylko zobaczyłam wzorek tego księżyca, w głowie zaświeciła się lampka i... tak, zdecydowałam się go wyszyć. Uwielbiam takie wzory...
Dokładniej wzór jest taki
A zabawa jest zorganizowana przez Katarzynę na blogu krzyzykowe-szalenstwo.blogspot.nl
Zastanawiałam się tylko nad kolorami... Obydwa materiały kiedyś po obkupieniu się w casa cenina, rozmiarowo chyba 16. Jedna wersja przewidywała marmurkową kanwę i księżyc w wersji blu.... Ale jakoś oczami widziałam księżyc żółty i dlatego się zdecydowałam na kanwę lekko błękitno - szarą.
Po 2 podejściach na razie mam tyle.... I wzorek się fajnie wyszywa, ale schemat jak na moje oczy kiepsko widoczny.. Musze się nieźle wpatrywać i liczyć ....
Jak tylko dojdę w obsłudze bloga, co i jak wpis uzupełnię :)
Ciągle tez uczę się blogowania.
fajnie się zapowiada...a to ma przedstawiać ten księżyc co na tej fotce z napisem SAL? :) bo jak tak to super projekt przed Tobą :)
OdpowiedzUsuńSAL-e przyciągają.:) Żółty księżyc - bardzo słusznie.
OdpowiedzUsuńHaft będzie śliczny , wiem coś o nieczytelnych wzorach :) też tak często mam , że od wypatrywania dostaję oczopląsu :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń