29 września 2014

Zdecydowanie SALowo

Po pierwsze SAL z domkami u Małgosi
 

Do tej pory jakoś nie miałam okazji wybrać materiału i mulin, aż  w końcu jakieś natchnienie na mnie spłynęło i wzięłam się za myszkowanie w swoich skarbach.... Udało mi się znaleźć kawałek  aida 64, ta sama, na której wyszywałam Taj Sal u Kasi. Akurat został jej idealnie równy kawałek, wprost wymarzony pod domki.
Nie chciałam ich na białym tle, tylko na czymś lekko kolorowym.....




Zdecydowanie te same muliny w różnym świetle, zdjęcie z lampą i bez :)
Podobają mi się te kolorki.


W trakcie budowy pierwszego domku.
Domki wydają się łatwe, ale nie są takie. Niestety. 


Mój pierwszy domek skończony. Niestety ja i supełki jeszcze się nie znamy, nazwa french knots jakoś do mnie nie przemawia, więc użyłam koralików nieznanego pochodzenia.
Te na dachu lekko przezroczyste dają fajny efekt kryształków lodowych.




Walczę dzielnie z kotkami. Kanwa powoli zapełniona :)
Październik dostał takie tło, listopadowe też wyszywam. Na koniec zostawiam sobie przyjemność grudnia i prezentów, i wykończenia. Nie wiem czy widać, ale niektóre kotki dostały oczka :)
W końcu. Ale dokładnym wykończeniem zajmę się na sam koniec i w przypływie chęci na te duperelki :)



W rosetkach doszłam w końcu do prawego rogu haftu :) Mam prawie cala górną ramkę :)
Teraz tylko prosto w dół i jest szansa na skończenie ich w tym roku.




W SALu bożonarodzeniowym do wyszycia mamy choinkę.



Nie zastanawiam się zbytnio nad kolorami, jak wyjdzie taka będzie. Ale postawiłam jak na razie na marmurkową 64 i odcienie różowego. Urzekł mnie ten odcień różowego ciemnego....
Zobaczymy jaki będzie efekt.




6 komentarzy:

  1. duzo sie u ciebie dzieje, ekstra hafciki :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jaka różnorodność! Super!

    OdpowiedzUsuń

  3. Super hafciki, w Sal-u bożonarodzeniowym się spotkamy. Jeszcze nie zdecydowałam o kanwie i kolorkach mulin, ale zdążę tak mi się zdaje.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Sporo tego! Wszystkie hafty piękne, a najbardziej podobają mi się domki :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Kobieto chyba masz turboigiełkę na te wszystkie xxx.

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo tego wszystkiego. Ja też czasami tworzę kilka prac "na raz". Będę podglądać postępy. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń