Kupiłam kiedyś "Le idee di Susanna"....
I oczywiście zakochałam sie we wzorkach tych wróżek.
Wzorek swój czas odczekał, aż nadszedł jego moment. Długo się zastanawiałam jak go wyszyć, aż jednak zdecydowałam się na zalecenia.
Recepta na te wzrozki była prosta: Aida 14 ct (55) impressions DMC i 4 kolorki nici Satin DMC. Właśnie pierwszy raz sięgnęłam po nici satin.... Grrr...
Wyszywam 4 wróżki żywiołów jednocześnie.
Jest Aria (Powietrze) w kolorze zieleni (472), Fuoco (Ogień) w kolorze fioletu (211), Terra (Ziemia) w kolorze brązu (841) i Acqua (Woda) w kolorze morskim (864).
Już wiem, że nie przepadam na nićmi satin... Zdecydowanie kawałki nici muszą być krótkie do wyszywania, paznokcie czasem przeszkadzają, nici w jakiś dziwny sposób się po prostu rozsypują, ale jakoś ładnie się układają na kanwie, i wyszywam 2 nitkami, chciałam 3, ale jakoś sa one za grube były na 3 pasemka.
Fotografem to ja marnym jestem, ale na dziś ich jest tyle.... I wydam majatek na ramki w przyszłości.
Same wzorki są fajne, jednokolorowe i proste do wyszywania, ale wykonanie tego nićmi satin, to już zupełnie inna bajka...Dużo cierpliwości.
Hafciki są ładne , nie haftowałam nigdy satynową muliną nie miałam pojęcia ,że tak ciężko się nią haftuje . Haftowałam metaliczną muliną też tragedia , trzeba bardzo delikatnie haftować bo stale się urywa :)
OdpowiedzUsuń