Coś nowego w haftach....
W tym wzorze papieża urzekł mnie efekt sepii. Jest jeszcze jeden, który mi się podoba (ten na czarnej kanwie), ale on poczeka na inne czasy. Najlepsze są oczywiście przygotowania :)
Wybrałam DMC aida magic 18, niestety z błędem w nadruku, i zmuszona zostałam do użycia nowego pisaka spieralnego.
Fajnie się wyszywa, tylko na krzyżu okropna drobnica.
W tym obrazku również się zakochałam,i jak dla mnie stwierdziłam, będzie to okazja do spróbowania swoich sil na lnie. I przyznam szczerze, że len jest niesamowity!!!
Ten akurat jakiś cashel... Efekt super, fajnie się wyszywa. Zastanawiam się nad użyciem lakieru do paznokci przy zabezpieczeniu brzegów.
Piękne hafty, oba bardzo mi się podobają :).
OdpowiedzUsuńPapieża na czarnej kanwie miałam w planach, ale wzrok odmawia posłuszeństwa, a haftowanie na czarnym tle to w ogóle byłby hardcore... Może kiedyś pokuszę się o tego w sepii...